![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
PIERWSZOMAJÓWKA (część druga)
Do Węgorzewa pojechałem nieco okrężną drogą, przez Harsz i Okowiznę. W tej drugiej wsi zatrzymajmy się na chwilę. Wszyscy zachwycają się pałacem w Sztynorcie, a omijają majątek rodziny Hohendorffschen.
Brak jest danych o dacie rozpoczęcia budowy dworu, wiadomo tylko, że w roku 1912 przejął go Benn Hagen, a w czasie bitwy we wrześniu 1914 został poważnie zniszczony. Niemieckie przekazy głoszą, że zniszczenia nie były spowodowane ogniem artylerii, tylko celowym podpaleniem przez wycofujących się Rosjan.
Z końcem roku 1921 zakończono odbudowę. Oprócz obszernego dworu wybudowano rozległe zabudowania gospodarcze.
Nawet teraz , mimo upływu wielu lat i postępującej dewastacji ich wielkość robi wrażenie. Założenie folwarczne obejmowało obszar 476 ha, z czego 50 ha zajmował las. Spis żywego inwentarza z tamtego czasu obejmuje 120 koni, 120 krów, 230 świń i blisko 400 owiec. Uprawiano głównie żyto i ziemniaki.
Mleko było codziennie odbierane przez samochód ciężarowy z mleczarni w Giżycku. Po śmierci Hagena w 1938 roku majątek przejął Paul von Mrozek. W czasie II wojny światowej stacjonowało tu wojsko, wchodzące w skład ochrony kwater dowodzenia III Rzeszy na Mazurach.
Po wojnie zabudowania gospodarcze zostały przejęte przez państwo, ___ utworzono tu Państwowe Gospodarstwo Rolne. Jako PGR funkcjonował chyba jeszcze w 1998,
bo kalendarz z tego roku wisi jeszcze w czymś, co przypomina pomieszczenie socjalne pracowników obory. Obecnie budynek dworu pozostaje w rękach prywatnych w stanie rozpoczętego remontu, który trwa z przerwami od kilku lat i od kilku lat jest w stanie jak na zdjęciach. ___
___
___ Wnętrze można zobaczyć tylko przez okno.
Za wsią cmentarz ewangelicki z mogiła z I wojny. Jedną. ___
___ ___
Niedługo rozkwitną konwalie, będzie żołnierzowi ładnie pachniało. Węgorzewo przejechałem prawie bez zatrzymywania, bo temu miastu trzeba poświęcić więcej czasu. Odwiedziłem tylko cmentarz żołnierzy radzieckich, który jest pięknie posadowiony na górce przy wjeździe do miasta. ___ niedziela, 02 maja 2010, pan_na_wlosciach
TrackBack
|